Gry free-to-play/freemium stanowią błyskawicznie rozwijający się rynek. Model biznesowy, w którym podstawowy produkt klient dostaje za darmo, a płatne są dopiero dodatki zdominował Apple AppStore, Google Play i rynek gier przeglądarkowych. Okazał się również bardzo atrakcyjny dla graczy korzystających z komputerów PC.

Popularności tego modelu towarzyszy wiele wątpliwości związanych z ochroną graczy przed nadużyciami. Na rynku tego typu gier obserwuje się szereg patologii – wykorzystywanie łatwowierności i niedoświadczenia małoletnich, psychicznego mechanizmu uzależnienia od gry, wprowadzanie w błąd czy agresywne praktyki rynkowe. W czasie prezentacji na kongresie organizowanym przez Instytut Allerhanda 10 czerwca 2014 będę mówił o zagrożeniach interesów konsumenta, działaniach regulatorów w USA, Wielkiej Brytanii i UE oraz ocenie podobnych praktyk z punktu widzenia prawa polskiego. Z prezentacją na kongres można zapoznać się poniżej.

_{fot. Pixabay}